Moda na słowiańskość powinna ucieszyć wszystkich edukatorów, animatorów i pracowników instytucji kultury. Wykorzystując popularność motywów słowiańskich bardzo łatwo można przekazywać rzetelną wiedzą i pobudzać w społeczności miłość do ojczyzny – tej dużej i tej małej. To cele, które stawia przed bibliotekami i ośrodkami kultury wiele programów dotacyjnych. Jak zatem skorzystać ze słowiańskości i połączyć ją z gamifikacją? Tworząc słowiańskie gry!
Lokalność, swojskość, bliska historia
W celach i zadaniach programu Patriotyzm Jutra wymienia się historię lokalną, wydarzenia ważne dla „małej ojczyzny”. Warto więc rozejrzeć się w swojej okolicy i znaleźć wątki, które mieszkańcy powinni poznać. Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej w Szklarskiej Porębie wykorzystał w tym celu postać profesora W.E. Peuckerta, wybitnego badacza folkloru izerskiego, karkonoskiego i śląskiego. Jego postać stała się punktem do wyjścia do organizacji festiwalu Arkana, którego częścią był terenowa gra mobilna.
Uczniowie, którzy brali udział w warsztatach projektowania gier, po raz pierwszy usłyszeli o profesorze Peuckercie i jego badaniach. Okazało się jednak, że wiele wątków poruszonych w jego działach kojarzy się z tekstami popkultury – a te brzmią już całkiem znajomo. Wiele popularnych filmów, powieści czy gier czerpie bowiem garściami z folkloru różnych grup. Warto go znać.
Uwaga: program Patriotyzm Jutra nie uwzględnia projektów związanych z kulturą ludową. Warto więc skupić się na postaciach związanych z regionem lub historii lokalnej.
Historia nieco bardziej odległa
W przypadku programów, których celem jest popularyzowanie historii, warto sięgnąć nieco głębiej niż do ubiegłego stulecia. Początki państwa polskiego to kopalnia inspiracji, by zainteresować lokalną społeczność poszukiwaniem korzeni. Miejska Biblioteka Publiczna w Polkowicach zaprosiła mieszkańców do gry, w której musieli pomóc przeniesionemu w czasie młodemu wojowi z drużyny samego Mieszka I. Inspiracją do takiej, a nie inne fabuły, stały się modne obecnie książki ze słowiańskimi motywami, ale także leżące nieopodal grodzisko Dziadoszan.
Historia wczesnego średniowiecza kryje w sobie wiele tajemnic, ale przez to także pobudza wyobraźnię. Sprawiło to, że wokół tematu początków Polski krąży wiele dziwnych teorii spiskowych. Warto zatem popularyzować rzetelną wiedzę, która zepchnie bzdury o Wielkiej Lechii na margines. Albo na dział z literaturą fantastyczną.
Popularyzacja nauki
Oczywiście, przekazywanie wiedzy powinno odbywać się w atrakcyjny sposób – w Good Games wierzymy, że są nim gry różnego rodzaju. Wczesnośredniowieczną historię Polski możemy przepisać na język zrozumiały dla „dzisiejszej młodzieży” – język popkultury, język gier i dobrej zabawy. Tak zdobyta wiedza zostaje zresztą na dłużej, mocniej się utrwala. Niech gracze wcielą się w kronikarzy albo wojów. Odkrywają na nowo swoją okolicę, podążając szlakiem odkryć archeologicznych albo ważnych wydarzeń. Niech przeżywają je na nowo.
Miejscowe legendy
Słowiańskość żyje w legendach, bajkach opowiadanych na dobranoc, historiach przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Każdy z nas zna takie opowieści – wspólne dla wszystkich ludów słowiańskich, ale także te bliskie, lokalne. Na przykład legendę o niezwykłym kamieniu w miejscowym lesie. Albo o wieży kościoła, z której skoczyła dziewczyna, uciekając przed oszalałym koniem (to akurat historia z mojego własnego podwórka, ale jestem pewna, że inne miasta też mogłyby taką przytoczyć!).
Te lokalne opowieści aż proszą się, by przełożyć je na język gry. Tym bardziej gry terenowej: poszczególne historie można rozgrywać w miejscach, z których się wywodzą. Gdy gracz stanie pod żarskim kościołem garnizonowym i spojrzy w górę – zobaczy głowę konia. Skąd się tam wzięła? Odpowiedź znajdzie w legendzie, a legendę może przeżyć w grze.
***
Trwa nabór do programu dotacyjnego Patriotyzm jutra. Jak nazwa wskazuje, to program, w którym szczególny nacisk kładzie się na nowoczesne promowanie postaw patriotycznych. Gra terenowa lub gra wielkoformatowa może być jednym z takich właśnie działań!
W grafice okładkowej wpisu wykorzystano elementy grafik z gier „Książka w grze” (Organizator: Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Polkowicach) oraz „Przebudzenie stolemów – gra o demonologii kaszubskiej” (Organizator: Biblioteka Publiczna im. Zaślubin Polski z Morzem w Pucku).