Home » Pomysł na… projekt do programu Kultura-Interwencje

51 lat temu, w 1971 roku, Zbigniew Wodecki będąc wtedy u progu kariery muzycznej nagrał swój wielki przebój „Zacznij Od Bacha”. Pytany skąd wziął ten tytuł, żartował, że jego zdaniem, jeśli chce się zrobić karierę, to dobrze jest podeprzeć się jakimś znanym nazwiskiem. A Bach to dobre nazwisko jest.

Kultura – Interwencje 2022

Bywają momenty, kiedy nie wiadomo, od czego zacząć. Sięgamy do danych historycznych, przeglądamy wcześniejsze materiały, sprawdzamy co robią inni. Różne myśli zaprzątają głowę, ale konkretnego, realnego pomysłu jak nie było tak nie ma. Taki problem spotyka wielu edukatorów i animatorów kultury, którzy chcieliby opracować wniosek na projekt do programu Kultura – Interwencje, realizując jednocześnie zarówno cel programu jak i cel istnienia samorządowej instytucji kultury.

Dlaczego tak się dzieje? Szczególnie w mniejszych miejscowościach?

Dlatego, że na pierwszy rzut oka, mają one niewiele ciekawych tematów wokół siebie. Zwłaszcza, gdy spogląda się na otoczenie, które jest naszą codziennością. Ileż razy przechodzimy obok pomnika, ileż razy wspominamy o pięknym parku i ruinach pałacu lub dworku albo też o starodawnych manuskryptach, które zachowały się w lokalnej bibliotece czy muzeum. Dla nas być może to codzienność, ale warto pamiętać, że kolejne pokolenia zyskują świadomość i potrzebują kogoś, kto nieustannie będzie im o tym przypominał.

Również dlatego, że wiele z tematów, zostało już wyeksploatowanych. Im więcej się dzieje, tym trudniej zaproponować coś nowego dla publiczności, która staje się coraz bardziej wymagająca.

Poza tym, praca zdalna wcale nie sprzyja wymianie myśli. Zamknięci w czterech ścianach lub mijający się na zmianach, zwykle nie mamy okazji podzielić się nowinkami, wiedzą, pomysłem czy ideą.

A czas biegnie…

Nawiązując do wspomnianego Zbigniewa Wodeckiego oraz do Bacha, w przypadku, gdy brakuje pomysłów, po prostu warto sięgnąć do początku. W przypadku programu „Kultura Interwencje” do celów programu i sposobów ich realizacji. Nudne? Nic bardziej mylnego!

Co oznacza wzmacnianie tożsamości w naszej miejscowości? Na czym polega uczestnictwo w kulturze w naszej miejscowości? Jak tutaj upowszechniamy dorobek kultury? Jakie działania zwiększają obecność kultury? Już spisanie na kartce tych informacji pozwoli nieco uporządkować proces powstawania nowego projektu.

Poza tym wydaje się, że w niektórych momentach goniąc terminy i opracowując kolejne działania, brakuje podstawowej marketingowej refleksji dla kogo będziemy opracowywać projekt?

Ponadto warto zadać sobie pytania:

  • Czy koniecznie trzeba wymieniać wszystkie grupy docelowe w projekcie?
  • A może lepiej wybrać jedną z nich?
  • Komu może być potrzebne odkrywanie, wzmacnianie tożsamości?Grupa docelowa projektu
  • Czyż nie są to nastolatkowie?
  • A może nastolatkom trzeba dać czas na własne poszukiwania tożsamości a skupić się na osobach dojrzałych?
  • Kto najbardziej ucieszy się z działań zwiększających obecność kultury w życiu społecznym?
  • Dlaczego właśnie ta grupa będzie odpowiednia do projektu?
  • A jak się mają nasi seniorzy?
  • Pamiętajmy też, że rok 2022 będzie inny niż każdy poprzedni.  Czy wszystko, co wypracowaliśmy 2 lata temu czy nawet w ubiegłym roku pozostaje aktualne?

Odpowiedź na te pytania, to nic innego jak rzetelna diagnoza publiczności, dzięki której odkryjemy na nowo potrzeby docelowej grupy odbiorców projektu.

Mając zdefiniowanego odbiorcę i opisane jego potrzeby łatwiej będzie pomyśleć o tym, jakie formy życia kulturalnego, czy też które dobra kultury będą najlepiej odpowiadają odbiorcom.

Na początku było słowo…

Sas Zubrzycki

A jak słowo, to książka. Zacznijmy zatem od książki. Szeroki dostęp do książki, do słowa drukowanego wydaje się być pozorny. Nie zawsze bowiem, w pięknych wymuskanych domach jest miejsce na książki w ogóle. A już szczególnie na te o starych grzbietach. Na wyczytanego „Pana Tadeusza”, „Starą Baśń” czy bajki Grimma z ilustracjami Jana Marcina Szancera. Klasyka ustępuje miejsca nowym wydaniom, a półki z książkami i domowe biblioteczki przestają być modne.

A to już jest przyczyna do tego, aby poszukać motywu na projekt bezpośrednio z książek.

Jak to zrobić? Najprościej sięgając do bibliotecznych, muzealnych inkunabułów – jeśli takowe znajdują się w zbiorach. Jeżeli nie, to może są ciekawe starodruki? Książki, ryciny mapy, nuty, kroniki oraz ich autorzy. Zdecydowanie warto pokazać zbiory szerszej publiczności. Być może pokazać na nowo? A może po prostu wyciągnąć na pierwszy plan w działaniach instytucji? Może upowszechnić ich treść w wykorzystując social media?

Odkryć i przybliżyć nie tylko młodzieży. Czy w projekcie można namówić społeczność na pokazanie swoich najstarszych książek i druków? W każdym zakątku Polski można znaleźć perełkę, choćby taką jak ta na zdjęciu obok.  Czy projekt o książce będzie służył wzmacnianiu tożsamości lokalnej? Czy wzmocni obecność kultury w życiu lokalnym? To pytanie retoryczne.

Kościół spogląda ze wzgórza

Niemalże w każdej miejscowości w Polsce stoi budynek kościoła. Średniowieczne sklepienia łukowe, freski i anioły z czasów baroku, drewniane elementy architektury. I bryła i detal to znakomity materiał wyjściowy. Architektoniczny, obyczajowy, społeczny. Nawet jeżeli zabudowa miejscowości ucierpiała w wyniku działań wojennych lub zawieruchy dziejowej, to kościół rzadko. Dlaczego? Dlatego, że po pierwsze zawsze cieszył się estymą, po drugie dawał schronienie, po trzecie lepiej było zagarnąć dobra niż je niszczyć.

We Francji mówi się, że kościół ze wzgórza spogląda na miasto (wieś, miasteczko, gród). W Polsce kościoły lokowane były z dala od wody, w centrum lub również na wzgórzu, a więc trudno dostępnych miejscach, a więc były stosunkowo bezpiecznie. Dlatego też często stanowią jedyne zachowane obiekty publiczne i są świadkami historii.

Niemalże każdy kościół wyposażony jest w rzeźby oraz obrazy. Może znajdują się w nim freski? Zastanówmy się chwilę, co na ten temat wiemy my sami oraz co może wiedzieć społeczność lokalna. Prawdopodobnie niewiele… Czy projekt o nich będzie służył wzmacnianiu tożsamości lokalnej? Czy projekt na przykład o 18-wiecznych technikach malarskich i twórcach będzie projektem upowszechniającym dorobek kultury? To pytanie niech postanie bez odpowiedzi.

Wracając jeszcze do motywu książki. W księgach parafialnych można odnaleźć ciekawe informacje o miejscowości i jej mieszkańcach. Szczególnie tych przed wiekami, gdy nie było innej formy kronikarstwa. Trzeba też pokreślić, że księgi te zwykle na co dzień nie są dostępne. Projekt wspólnie z miejscową parafią to doskonała okazja, żeby je udostępnić. A więc również upowszechnić. Odnaleźć w nich ciekawy, nowy wątek. Może zdjęcie, może fragmenty z gazet? Czy takie działanie służy wzmacnianiu tożsamości lokalnej? Czy udostępnianie na co dzień schowanych zbiorów lokalnych zwiększa obecność kultury w życiu społecznym? Również to pytanie niech postanie bez odpowiedzi.

Bach w kościele, Chopin w Szafarni

Pozostańmy jeszcze na chwilę w kościelnych murach. W każdym kościele są księgi parafialne, a w prawie każdym są organy. Kiedy powstały? Kto na nich grał? Jakie utwory? Z całą pewnością warto dowiedzieć się więcej zarówno o instrumentach jak i o tych, którzy na nich grali. Przywołany na początku Bach, przez znaczną część swojego życia tworzył „ku chwale Bożej” pracując jako organista i jako kantor. Drugiego Bacha w lokalnym kościele nie odnajdziemy, ale…

Jeżeli zaś nie miejscowy kościół, to dwór, zamek czy pałac rozbrzmiewały muzyką. Bo tak po prostu wypadało. Koncertowanie i słuchanie muzyki, jej celebracja stanowiły kiedyś jeden z filarów życia społecznego. Chociaż nie tylko. Muzyka i muzykowanie towarzyszyły ludziom również w pracy fizycznej. Stanowiły też nierozerwalną część odpoczynku od pracy, rekreacji i integracji społecznej mieszkańców wsi. Zresztą nadal w wielu miejscowościach tak jest. Zdecydowanie więc warto sięgnąć po nuty i po dźwięki wokół nas. Chopin zrobił to po mistrzowsku. W murach i ruinach pobliskiego pałacu lub dworu nie odnajdziemy drugiego Chopina, ale…

Od motywu do projektu

Panuje moda na emaliowane kubki w kuchni a w salonie na stolik ze starej maszyny do szycia. Niech zapanuje moda na to, aby pokazać na nowo i inaczej niż do tej pory książkę z archiwum lub domowych kolekcji, wyjątkowy obraz, zbiór nut czy rzeźbę z kościoła czy z muzeum.  

I na chwilę refleksji nad nimi.

W jakiej formie odbędzie się ta refleksja?

Katalog działań programu Kultura Interwencje jest bardzo szeroki. Od wystaw po happeningi, od warsztatów po konkursy, do festiwali do rekonstrukcji historycznych. Mając zdefiniowaną grupę docelową oraz motyw, pozostanie tylko dobrać odpowiednie działania.

 

Post scriptum

Na zdjęciu nagłówkowym znajduje się dziedziniec zamku Oppersdorffów w Głogówku na Opolszczyźnie.

Król Jan Kazimierz znalazł tu schronienie w czasie potopu szwedzkiego. Franciszek Joachim Oppersdorff gościł tu Ludwiga van Beethovena.

Nawet jeżeli połowa mieszkańców gminy doskonale o tym wie, to druga nadal nie. A to już wystarczający powód do opracowania projektu do Kultura Interwencje 2022.

Zobacz także

[mc4wp_form id=”1853″]