Kolejny raz mogliśmy się przekonać, jak ActionTrack doskonale nadaje się do zorganizowania kryminalnej gry miejskiej dla dorosłych. W stolicy kraju, dzięki Bibliotece Publicznej dzielnicy Wilanów zorganizowana została Mobilna Gra Miejska, której przebieg uświetnił wyjątkowy gość – autor popularnych kryminałów Wojciech Chmielarz. Zobaczcie, jak zadziałał ActionTrack w Wilanowie.
Zagadka od komisarza Mortki
Jednego z wrześniowych dni, miłośnicy mobilnych rozgrywek i zawiłych śledztw mieli możliwość wejścia w buty młodszego aspiranta. Znany z książek komisarz Mortka miał dla graczy trudną zagadkę do rozwikłania.
Najlepsi wirtualni detektywi mogli liczyć nie tylko na satysfakcję. Sponsorzy ufundowali nagrody dla najskuteczniejszych śledczych – wydawnictwa Czarne i Marginesy ofiarowały książki, a biblioteka Wilanowska i Good Books przygotowały trzy czytniki e-booków inkBook Lumos. Wraz z końcem gry nie skończyły się atrakcje. Finałowym momentem wydarzenia było spotkanie z autorem kryminałów Wojciechem Chmielarzem, którego książki zainspirowały twórców do powstania gry.
Mobilne śledztwo – pomożecie?
Wirtualne śledztwo nie może ruszyć z miejsca. Podejrzana typowana na sprawczynię gdzieś zaginęła. Śledczy muszą borykać się z ciężką współpracą ze świadkami mieszkającymi na jednym z wilanowskich osiedli. Tropy, które przewijają się w śledztwie, przynoszą więcej pytań, jak odpowiedzi. Prawdopodobnie proste rozwiązania są najskuteczniejsze. Czy również w tym przypadku?
ActionTrack w Wilanowie nie tylko na chwilę
Gra nie skończyła się w dniu premiery. Wszyscy chętni mogą zagrać w nią w każdym dogodnym dla siebie momencie. Aby dołączyć do rozgrywki niezbędna jest aplikacja ActionTrack. Rekomendujemy także wygodne buty, aby nic nie rozproszyło uwagi podczas śledztwa. Ponieważ w czasie gry potrzebny jest GPS i internet w telefonie – warto wziąć ze sobą też Power Bank.
Miejsce startu znajduje się pod Urzędem Dzielnicy Wilanów m.st. Warszawy (ul. Franciszka Klimczaka 2, Wilanów)
Mobilne śledztwo rozgrywa się na terenie osiedla, które zainspirowało Wojciecha Chmielarza podczas pisania kryminałów. Udanego śledztwa!