Przez trzy dni, od 11 do 13 czerwca, uczniowie i uczennice Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 2 im. Karola Fryderyka Libelta zmagali się z wyzwaniem stworzenia gry mobilnej opartej na „Legendach i podaniach ziemi krotoszyńskiej” pod red. Piotra Mikołajczyka, dyrektora Muzeum Regionalnego im. Hieronima Ławniczaka w Krotoszynie.
Poznajemy się, poznajemy narzędzie, poznajemy legendy
Po ustaleniu wzajemnych oczekiwań wobec warsztatów zbudowaliśmy wspólną bazę wiedzy: czy i w co gramy? jakich doświadczeń szukamy? Jakie są znane nam elementy mechaniki? Następnie uczestnicy, wyposażeni w aplikację ActionTrack, zapoznali się z kilkoma grami mobilnymi. Zaś w kolejnym kroku stopniowo wdrażali się w techniczne szczegóły projektowania: tworzenie zadań, punktów na trasie itd. Już pierwszego dnia mieliśmy okazję testować wzajemnie swoje mini-gry, dotyczące wybranych baśni.
Historia spotyka się z technologią i… Cthulhu
Drugiego dnia najcenniejszym dla młodzieży punktem programu było spotkanie z historykiem, Piotrem Mikołajczykiem. Pan Mikołajczyk nie tylko jest autorem zbioru legend oraz dyrektorem miejscowego muzeum. Okazało się również, że uczy młodzież historii oraz pasjonuje się grami RPG. Po krótkim wprowadzeniu dotyczącym wybranych przez uczestników i uczestniczki legend, rozwinął się ciekawy wątek: jak korzystać z materiału historycznego w grach tak, by nadal miały one edukacyjny charakter? Gdzie leżą granice fantazji, na które nieścisłości można przymknąć oko? Doszliśmy do wniosku, że niezależnie od tego, jak wierni jesteśmy źródłom, powinniśmy informować naszych odbiorców, gdzie leży zawarte w legendach “ziarnko prawdy”. Przedyskutowaliśmy też kilka pomysłów na ramę fabularną, łączącą wszystkie legendy, przy okazji bawiąc się w detektywów tropiących nawiązania. Pojawił się Indiana Jones, było też Paranormal Activity, a nawet Necronomicon. W końcu w głosowaniu młodzież zdecydowała: robimy science-fiction!
Czy Odrzygośćka była golddiggerką, a Jan III Sobieski rizzlerem?
Ogromną satysfakcję sprawia mi przysłuchiwanie się, jak podczas warsztatów młodzi uczestnicy i uczestniczki omawiają w grupach swoje pomysły. Jak na dłoni widać wtedy, które tropy literackie i popkulturalne są im bliskie, jakie seriale oglądali ostatnio, jakie preferują gry. A nawet – jakie memy ich śmieszą. Przepuszczenie przez ten swoisty filtr lokalnych legend (często niedocenianych, zapomnianych czy “zbrązowiałych”) sprawia, że nabierają one świeżości, jednocześnie pozostając częścią dziedzictwa. Nie inaczej było w Krotoszynie. Uczestnicy warsztatów udowodnili, że lokalne legendy skrywają ogromny potencjał. Młodzież chętnie sięgała po znane i lubiane w science-fiction rozwiązania fabularne, tworząc scenariusze poszczególnych spotkań z legendarnymi postaciami. Wisienką na torcie był wspólny wybór tytułu – tego akurat nie zdradzę, ale już we wrześniu podczas premiery będzie można przekonać się, co wymyślili krotoszyńscy projektanci i projektantki!
Warsztaty odbyły się w ramach ministerialnego programu BLISKO i zostały zorganizowane przez Bibliotekę Publiczną im. Arkadego Fiedlera w Krotoszynie.
Zdjęcia: prowadząca warsztaty oraz materiały Biblioteki Publicznej.
Chcesz zorganizować takie warsztaty i stworzyć własną grę dla swojej instytucji? Skontaktuj się z nami!
