Home » Gra mobilna „Tajemniczy Wałbrzych – Akcja rewitalizacja”

Mobilna gra miejska „Tajemniczy Wałbrzych – Akcja rewitalizacja” rozpoczyna się 5 października w atrium budynku głównego Biblioteki pod Atlantami tuż po godzinie szesnastej. Następnie uczestnicy wychodzą z budynku i spacerują ulicami i zaułkami wałbrzyskiego Śródmieścia.

Jaki był plan gry?

Gracze, idąc za wskazówkami w aplikacji ActionTrack, rozwiązują zadania pojawiające się na ekranach smartfonów. Po drodze czekają na nich też zadania, które przygotowały dla nich spotykane po drodze postacie, takie jak kompozytor, milicjant czy gołębiarka. Po dotarciu do atrium na uczestników gry czeka słodki poczęstunek, który jest częścią rozgrywki. Wręczane są nagrody, robione pamiątkowe zdjęcia i wszyscy są szczęśliwi i zadowoleni.

Tak przebieg gry „Tajemniczy Wałbrzych – Akcja rewitalizacja” zaplanował sobie jej organizator, czyli Biblioteka pod Atlantami. 

Co zrobić gdy od rana leje deszcz?

Plany te skutecznie jednak pokrzyżowała pogoda. Już od samego rana strugi lejącego się z chmur deszczu i wahająca się w granicach pięciu stopni Celsjusza temperatura „informowały”, że gra „raczej się nie odbędzie”. Zdecydowanie jesienna aura nie zniechęciła jednak graczy, którzy przed godziną szesnastą stawili się w Bibliotece. Nie mogliśmy ich zawieść, ale jednocześnie też nie chcieliśmy narażać budżetu kilku firm na wypłacanie zasiłków chorobowych.

W rozwiązaniu tego dylematu „przyszła nam” aplikacja Action Track, a konkretnie jedna z jej funkcji. Dosłownie kilka minut zajęło naszej specjalistce od ActionTrack, czyli Natalii, przerobienie gry z wersji „gps” na wersję „kodów qr”. Szybko ustaliliśmy nową trasę, tym razem prowadzącą przed biblioteczne korytarze. Następnie porozklejaliśmy wydrukowane kody qr i dzięki temu mogliśmy rozpocząć grę!

 

 

W poszukiwaniu pereł księżnej Daisy

Zadaniem graczy było znalezienie rozsypanych pereł z naszyjnika księżnej Daisy, które złośliwy Quarek rozsypał w Śródmieściu (a w nowej wersji – w bibliotece). W ich zbieraniu pomagał dobry Gwarek, który udzielał wskazówek i podpowiedzi. Były one bardzo przydatne, bo z kilkoma zadaniami gracze mieli spory problem. Na przykład borykali się z ustaleniem rozpoczęcia i zakończenia budowy wałbrzyskiego „czerwonego” kościoła, z rozwiązaniem prawiekryminalnej zagadki zadanej przez milicjanta czy rozszyfrowaniem informacji zakodowanej szyfrem Cezara. Jedno z zadań polegało na znalezieniu i podaniu linku do przepisu na ciasto „Basia”. Ku zaskoczeniu graczy na mecie czekało na nich właśnie te ciasto. Zostało upieczone co prawda według innego przepisu, ale było równie pyszne.

Szczęśliwe zakończenie

Zakończenie gry odbyło się już według pierwotnego scenariusza. Zwycięzca gry otrzymał główną nagrodę, czyli czytnik e-booków, a pozostali gracze gry planszowe „Tajemniczy Wałbrzych – Akcja rewitalizacja” oraz książki.

Pierwsza wałbrzyska mobilna gra miejska za nami. Kiepska pogoda zdecydowanie wpłynęła na frekwencję, ale jednocześnie pokazała, że aplikacja ActionTrack i wałbrzyscy bibliotekarze nawet z takimi przeszkodami sobie poradzą.

 

 

Zobacz także

[mc4wp_form id=”1853″]