Home » EkoRudzik i Dream Team Rudziniec

EkoRudzik i Dream Team Rudziniec

Za Wikipedią: „Rudziniec – wieś sołecka w Polsce położona w województwie śląskim, w powiecie gliwickim, w gminie Rudziniec, siedziba gminy Rudziniec oraz nadleśnictwa Rudziniec. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa katowickiego. W miejscowości znajdują się 2 gniazda bociana białego. Populacja wsi wynosi 1633 osoby. Historycznie leży na Górnym Śląsku.”

Podobnych wsi sołeckich można odnaleźć w województwie śląskim kilkadziesiąt, a w całej Polsce kilkaset albo i kilka tysięcy. Próżno jednak szukać na mapie województwa lub kraju wsi lub miasta, w którym mieszka EkoRudzik. A w Rudzińcu mieszka i to nie sam!

W drodze na warsztaty

Zjazd z autostrady A4 na Łany, później w lewo, w Gliwicką, w prawo w Opolską i jestem na miejscu, czyli w świetlicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Rudzińcu z siedzibą w Pławniowicach. Nieduża sala, kilka stołów, krzeseł i komputerów, rzutnik, ekran, czyli wszystko, co jest potrzebne do przeprowadzenia warsztatów projektowania gier w aplikacji Action Track.  No, prawie wszystko. Przed komputerami dziewięcioro młodych, chłonnych nowej wiedzy ludzi, czworo równie ciekawych opiekunów i ja, czyli trener. Teraz już jest komplet.

Na warsztatach

Trochę teorii

Przedstawienie się trenera, przedstawienie się uczestników, przedstawienie firmy Good Books i Good Games i… można zaczynać. Mimo, że młodzież bardzo chciała od razu pracować na komputerach, musieli uzbroić się w cierpliwość, bo pierwszy dzień przeznaczony był na teorię gier, rozmowę o miejscowości i pierwszych, nieśmiałych jeszcze pomysłach na gry. Można było jednak wyczuć już potencjał, który drzemał w uczestnikach warsztatów, a ja miałem zamiar z przyjemnością go obudzić.

Podstawy

Drugi dzień to prezentacja podstawowych możliwości Action Tracka.  W zasadzie na tym skończyła się moja rola w tym dniu, bo młodzież i ich opiekunowie błyskawicznie wymyślili własne gry, podzielili się na grupy i przystąpili do pracy. Gdyby ten warsztatowy dzień trwał nieco dłużej, pod jego koniec moglibyśmy już testować pierwsze gry. Po dwóch dniach warsztatów!

Level two

Action Track posiada o wiele więcej możliwości, niż tylko te podstawowe, więc trzeci dzień rozpocząłem od zaprezentowania „wyższego levelu projektowania”. To wystarczyło, żeby uczestnicy warsztatów niezwłocznie przystąpili do modyfikowania stworzonych szablonów. Później jeszcze tylko krótkie wytłumaczenie, jak z gotowego szablonu stworzyć grę i dlaczego trzeba ją przetestować i chwilę później uczestnicy warsztatów zagłębili się w smartfonach, a sala rozbrzmiewała charakterystycznym dźwiękiem zaliczania kolejnych zadań.

Pomysły na kolejne gry mnożyły się niczym króliki, ale poprosiłem uczestników warsztatów o cierpliwość. Cel warsztatów to nie tylko nauka projektowania gier, ale również wspólne stworzenie gry dla mieszkańców Rudzińca. Pomysłów było wiele, ale z różnych przyczyn rezygnowaliśmy z kolejnych koncepcji. Gdy pula z pomysłami wyczerpała się, zaproponowałem zwyczajowe „przespanie się z tematem” i zakończyłem trzeci dzień warsztatów.

Ruszamy z kopyta

ekorudzikRano okazało się, że była to bardzo dobra decyzja, bo kilkanaście minut po rozpoczęciu warsztatów mieliśmy już temat gry, jej scenariusz, bohaterów, trasę, itd. Od tej pory w sali było słychać już tylko stukot klawiszy, cichy szmer przewijania kółeczka w myszce i rzucane od czasu do czasu pytania lub uwagi.

I tu znów na scenie pojawia się przedstawiony na początku relacji EkoRudzika, czyli główny bohater gry. Jego podstawowym zajęciem jest dbanie o czystość miejscowości, w której mieszka. Ma dużego pecha, bo zła czarownica sprawia, że Rudziniec wręcz tonie w śmieciach. Ani EkoRudzik, ani jego przyjaciele: Szyszkoduszek, Leśnik i Rusałka, nie są w stanie sobie z nimi poradzić. Czy więc Rudziniec skazany jest na utonięcie w śmieciach? Nie, jeśli pomożesz skrzatom posprzątać miejscowość, a przy okazji możesz sprawdzić swoją ekologiczną wiedzę i poznać wiele historycznych ciekawostek.

Tak w skrócie wygląda opis stworzonej gry. A raczej tworzonej, bo do końca jeszcze trochę brakuje.

Finiszujemy

Piąty, ostatni dzień warsztatów, to dokończenie gry i pierwsze, stacjonarne testy. Później były poprawki, drobne modyfikacje i kolejne testy, tym razem w terenie. Tempo, w jakim pracowali uczestnicy rudzinieckich warsztatów było wręcz błyskawiczne. Gdyby warsztaty trwały dwa tygodnie, ich efektem byłoby kilka dobrych gier i trzynaścioro bardzo dobrze wyszkolonych twórców gier w aplikacji ActionTrack. Duże brawa za zaangażowanie, pomysłowość i pracowitość dla wszystkich uczestników warsztatów!

Po warsztatach

Gdyby porównać tworzenie gry do wznoszenia budynku, przez pięć warsztatowych dni udało nam się wylać solidne fundamenty, postawić ściany, wylać stropy, ustawić i pokryć konstrukcję dachu, a także wstawić wszystkie okna i drzwi. Pozostaje tylko wykończenie wnętrz, ale myślę, że to tylko formalność.

Z niecierpliwością czekam na 31 sierpnia 2020, kiedy to mieszkańcy Rudzińca wyruszą wraz ze skrzatami na wielkie sprzątnie. A z jeszcze większa niecierpliwością czekam na kolejne gry stworzone przez Dream Team Rudziniec, bo jestem pewien, że jest na co czekać!

Zobacz także

[mc4wp_form id=”1853″]